5 lutego 2015

Some "all-in-pijamas" days..







Moje łóżko jest najlepszym miejscem na ziemi.
Jestem leniwa, bardzo , a poza tym jest zima, jest zimno i cały czas kaszlę.
Ale to naprawdę  nie jest istotne, moje łóżko jest po prostu najlepszym miejscem na ziemi i to jest główny powód, dla którego tak bardzo uwielbiam siedzieć w domu. Nie mam potrzeby socjalizacji, właściwie nie potrzebuje żadnych ludzi do szczęścia, lubię po prostu siedzieć w domu.

Są takie dni {bardzo dużo takich dni} zaczęte puszystą milutką kawą, kiedy nie ściągam piżamy, piję herbatę, jem kanapki, gapię się w komputer i wstaję z łóżka tylko wtedy, kiedy muszę {moje łóżko jest najlepszym miejscem na ziemi}. I wtedy jestem najszczęśliwsza.

Życzę Wam takich dni. Tylko takich dni.



4 lutego 2015

#1

Po raz któryś z rzędu zakładam bloga i mam nadzieję, że tym razem coś z tego wyjdzie.
Jestem dziewczynką, która bardzo potrzebuje jakiegoś artystycznego spełnienia ~ stąd co jakiś czas zakłada bloga. Mam nadzieję, że tym razem jednak poprowadzę go dłużej  niż 3 miesiące.
Lubię jedzenie, sztukę, miękkie poduszki, wszystkie sympatyczne i śliczne rzeczy.
Nie potrafię właściwie ocenić kategorii, w jakiej chciałabym utrzymać tego bloga. Myślę, że będzie to wszystko co wymieniłam wyżej + jeszcze trochę więcej sympatycznych i ślicznych rzeczy.
Wydaje mi się, że wszystko, co istnieje, zasługuje na to, aby poszukać w nim trochę sympatyczności i śliczności.



Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć i przekazać w postach to wszystko, co mam w głowie
i czego na pewno nie udało mi się opisać powyżej.


Have a lovely day.